I w pewnej chwili uświadomiłam sobie że to jest ten moment w którym powinnam już odpuścić ,nie starać się dalej w to brnąć i mieć tą cholerną nadzieje jestem coraz bardziej bezsilna na te chore sytuacje i codzienne rozkminiania za bardzo mnie to boli i nic nie da się już zrobić jestem całkowicie bezradna z dnia na dzień dostrzegam fakt że powoli już przestaje walczyć ?Pytasz mnie dlaczego tak łatwo się poddaje ? Bo już dawno przegrałam..
|