Ona nie chce pamiętać, wtedy była uśmiechnięta. Mocno ściskał dłoń, chciał coś jej pokazać w gestach. Teraz nie chciała umierać, to pocałunek w ramionach. Puścił kierownicę i namiętnie ją całował. Bez patrzenia na świat, chcieli sami coś zbudować, chwila zatracenia, kiedy skończyła się droga. Wypadli na zakręcie, nie przeżył nikt z ich obojga.. ;c
|