Że mimo dwóch szczerych esków, ja nie potrafię nic innego zrobić, nie potrafię walczyć mimo, że Cię tak strasznie kocham. Dwa lata z K, to było całe gówno, bardziej czułam Twoją miłość przez te 2 miesiące, jak całowałeś mnie po bliznach po cięciach, jak bez żadnego problemu mogłam słuchać bicia serca, Twojego serca. Jak moje tętno przy Tobie szalało, i to tak szalało, ze chwilami traciłam oddech. Stałeś się wszystkim, tak po prostu. Nie musiałeś mi mówić "kocham" ja to po prostu czułam. Tak cholernie mocno mi Ciebie brakuje, tak zajebiście tęsknie, że nie umiem tego ogarnąć.[4]
|