Co jest teraz? Jest strach, załamanie, rozpacz, chore myśli, brak uśmiechu i dziwnie przewracające się wnętrzności. Nie ma motywacji, znowu zamknęłam się w pokoju ze słuchawkami w uszach, a po moich policzkach płyną łzy, łzy nie takie zwykłe, łzy które parzą. I to tak zajebiście mocno. Wygasam,znowu wygasam. Jest tylko łózko, łzy, poduszka, chusteczki, koc, słuchawki.[2]
|