Przeciez sama wiem, ze jeśli się odprężę będzie mi lżej. Jaki sens ma mówienie mi tego? Lecz jeżeli teraz się odprężę, rozsypię sie na kawałki. Zawsze tak żyłam i nie umiem życ inaczej. Jeżeli odpręże się choc na sekundę, nie bedzie już odwrotu. Rozsypię się na kawałki, a te kawałki rozsieją się po całym świecie
|