"Nauczyłaś mnie co to znaczy się uśmiechać. Żyć z sercem, które czuło życie. Z każdym kilometrem wnikałaś w skałę, którą się stałem i rozbijałaś rysy i głazy mojej duszy. Jako pierwsza poskładałaś mnie z kawałeczków. W sprawach miłości nauczyłaś mnie raczkować, potem chodzić, biegać, a następnie gdzieś tam na plaży, pod księżcem, w czasie biegu w kierunku wiatru, gdy biliśmy kolejny rekord na kilometr, obrócilaś się w moją stronę, rozcięłaś więży, które pętały moje skrzdła i nauczyłaś mnie latać"
|