"- Byłem w ciemności - powiedział miękko - Nie było tam nic prócz cieni, ja byłem cieniem i wiedziałem,
że jestem martwy i że to koniec, naprawdę koniec. A potem usłyszałem twój głos.
Usłyszałem jak wypowiadasz moje imię i to sprawiło, że wróciłem.
- To nie moja zasługa - Clary ścisnęło się gardło - Anioł przywrócił cię do życia.
- Bo go o to poprosiłaś - w milczeniu śledził palcami obwód jej twarzy, jakby upewniając się, że jest prawdziwa
- Mogłaś mieć wszystko inne na świecie, a poprosiłaś o mnie."
|