Kilka lat temu odkryłam, że jestem osobą autodestrukcyjną, potrafię sobie tak wybitnie skomplikować życie, że odechciewa się żyć...unicestwianie siebie - to mój drugi zawód, z roku na rok tracę chęci do życia.... dzisiaj umarłam po raz trzeci,,,,ile jeszcze mi żyć zostało? czy jestem jak kot który ma ich dziewięć?... czy może to już po raz ostatni
|