3/Nie mam nic oprócz wspomnień które mnie męczą codziennie, które nie pozwalają mi o nim zapomnieć i przejść do porządku dziennego z tym że nigdy nie będzie Nas. Będę tylko Ja oraz będzie tylko On. Osobno a jednak w jakiś sposób ciągle razem.
Ponieważ wspomnienia zawsze będą żyły. One nie wygasną.
Pogodziłam się już z tym że On mnie nie pokocha, że nie będę dla niego kimś więcej niż dobrym kumplem.
Może będzie kiedyś tego żałował.
Nie wiem.
Wiem jedno, że nie zaznam szczęścia bez niego.
Nie jest idealny, lecz dla mnie jest. Szkoda tylko że mój królewicz szuka swojej królewny. A w tej bajce nie będzie happy endu.
|