Doszłam do celu. Lecz gdzieś tam po drodze zgubiłam znacznie więcej. Miłość, poczucie bezpieczeństwa, coś co dawało mi to głupie poczucie, że mam przy sobie wszystkich których kocham. Umknęło. Zupełnie niespodziewanie. Staram się pozbyć te wspomnień. Już nic nie będzie takie jak kiedyś. Czemu więc płaczę?
|