Cel. Dotarcie do niego jest długą drogą. Niektórzy chodzą na skróty, inni czerpią przyjemność z samej wędrówki. Zawsze wierzyłam, że to z niej czerpiemy najwięcej siły i wiary. Pielęgnujemy marzenie do którego dążymy. Jeśli jesteśmy wystarczająco silni, możemy dostać namiastkę raju. Mocno trzymałam się nadziei, że jestem w stanie dotrzeć choćby do połowy drogi. Nadszedł jednak dzień zguby.
|