Jestem zbudowana z miliona małych kawałków. Z tysięcy krótkich historii z moim udziałem, z kilku faktów, miejsc, osób. Posklejała mnie taśma z wylanych łez i przezwyciężonych przeciwieństw, a przerwy zalane mam betonem z silnej woli i wyrzeczeń. Ciężką pracą wyrzeźbiłam mięśnie, które pozwalają mi każdego ranka wstać z łóżka, by walczyć o kolejny fragment mnie./amnezzja
|