Patrząc na Niego czułam się tak słabo, krucho.Ja?Taka silna dziewczyna zaczynałam się czuć bezpiecznie dopiero wtedy kiedy On był przy mnie, a ja tkwiłam w Jego ramionach.Nie chodziło mi o banie się innych ludzi czy oto,że może zdarzyć się jakiś wypadek.Bałam się oto,że pewnego dnia On zniknie,rozpłynie się i stracę go na zawsze.Wiedziałam,że to nigdy nie nastąpi dopiero wtedy kiedy słyszałam bicie Jego serca,ulubioną melodię dla moich uszu.Wtedy wiedziałam,że nasza miłość jest zbyt silna by cokolwiek mogło ją zniszczyć. /ansiedad
|