Leże i kłócę się z myślami. Jakbym rozmawiała sama ze sobą. Dziwne, prawda? Może wydaje Ci się to śmieszne, ale nie myślę o głupotach. To nie tak, że mi jest smutno czy też czuje złość.. No może troszkę. Myślę nad tym by naprawić między nami to co ostatnio się zjebało. Kochasz? Ale za co? Przecież jestem zwykłą dziewczyną która nie ma nic. Która się ciągle złości bo pęka jej serce od środka.
|