wszystko, wszystko było w Nim źle, był za bardzo ułożony, za bardzo ogarnięty, za często pisał i zbyt często pokazywał, że mu zależy, był taki.. kurwa inny, taki jakiego zawsze pragnęłam mieć, a kiedy już mogłam to Go nie chciałam, nie chciałam tego jego ułożonego życia i niczego innego, potrzebowałam jakiegoś skurwiela, który będzie mnie ranił i przez którego będę co tydzień leżała na dnie, nie chciałam Go, ale ciągle dawałam mu nadzieję, kurwa.
|