|
Mimo że to ja cierpię, gdy odchodzisz to i tak Ty wiele znosisz. Wytrzymujesz ze mną chociaż czasami ciężko dojść nam do porozumienia. Zawsze Ci się sprzeciwiam i często Cię wkurzam, ale nie rezygnuj. Pomimo tych kilku wad bardzo mocno Cię kocham i pokażę Ci to przy każdym spotkaniu. Mam też kilka zalet, ale skąd masz wiedzieć skoro nie pytasz. Jesteś chyba jedyną osobą, której ani razu nie powiedziałam jak bardzo mnie wkurwia, a miałam ochotę wielę razy. Liczę się z Twoimi uczuciami i wiem, że mogłabym Cię tym zranić. Nie mówię Ci tego też dlatego, że jesteś jedyną osobą, która mogłaby mi tego nie wybaczyć./Lizzie
|