głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
 teksty

niefartowny dodano: 6 lipca 2014

[2] Niespokojnie odpalam szluga i otwieram piwo wychodząc na balkon. Wszyscy patrzą na mnie nieobecnym wzrokiem z politowaniem spuszczają wzrok. Wracam do domu, nie ogarniam co się dzieje. Coś z moją Matulą? Tatą? Co się do chuja stało? - milion pytań w głowie. Zakładam szybko buty i szybko biegnę po schodach do mieszkania rodziców. Dobijam się do drzwi jakby zaraz miał mnie ktoś zabić, jestem coraz bardziej niespokojny. Drzwi otwiera mi zapłakana Matula mówi - Wejdź Dawiś. - moje ręcę się trzęsą. Nie ściągam nawet butów - w salonie widzę jego zapłakanych rodziców. Widzę jego Matulę trzymającą w dłoni jego zdjęcie zalane łzami, które spływają po jej policzkach. - Cio... - nie zdążyłem nic więcej powiedzieć, gdy poczułem mocny uścisk Wujka na ramieniu. Nawet nie wiem kiedy On wstał i podszedł do mnie - przytulił mnie do siebie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć