Nie mogę wymazać tego co było wcześniej, bo jeśli psuje się między nami to moglibyśmy walczyć i wrócić silniejsi.Wiem, że moglibyśmy to odmienić, bo nie ma odwrotu.Wiem, że zachowuje się tak jakby to wszystko było skończone, ale po prostu chce byś słuchała.Domyślam się, ze nie umiem wyobrazić sobie naszego końca, nie jestem gotowa by stracić jedynego przyjaciela. Powiedz mi jasno, myślę że tracimy czas, czy to tylko afera w mojej głowie?
|