"-Ale pamiętaj, obiecałam rodzicom, że nie będę uprawiać seksu. -Nie bój się, nie będziemy uprawiać seksu. - Pocałowałem ją w usta -To dobrze, bo mama by się gniewała -To byłoby straszne - Zacząłem całować ją za uchem-A czy to nie jest seks? -No coś ty, to tylko całus - Wsunąłem dłoń pod jej bluzkę. Była bez stanika. Poczułem dotyk małych piersi. -A to, czy to nie jest już seks? -Nie, to tylko dotyk - uspokoiłem ją, głaszcząc stroszące się sutki. -Ojej, a to? -To tylko mały masaż - Pchnąłem ją lekko w stronę kanapy. Chciała usiąść, lecz położyłem się na niej, rozpiąłem guzik jej bluzki. -No, a to? -To twój guzik. Jeden rozpięty guzik nie jest seksem.-A to? Czy to już seks bo Ty tak po kawałeczku? -Dwa też nie są. -A to? -To tylko cztery rozpięte guziki".
— Piotr Adamczyk
|