Dlaczego siedze właściwie ciągle z domu? Dlaczego nie wychodzę ? Dlaczego zamykam się na świat ? Idiotyczne pytania. Ja nie zamykam się na świat, ja zamykam się na coraz to większą liczbę fałszywych osób. Nie wychodzę z domu bo przyjaciółki, które się odwróciły tylko dlatego, że jestem w związku nauczyły mnie tego, że nie warto mieć takich przyjaciół. Wolę siedzieć w domu lub wyjechać do mojego chłopaka bądź wyjść z najbliższymi dla mnie niż spędzać czas w gronie osób, które przy pierwszej, lepszej okazji po prostu się odwrócą i pójdą w inną stronę./prt.
|