To nie tak że. Wstałam rano i powiedziałam sobie że zostawie Dawida, ja tylko jak zwykle nie pomyślałam o sobie, pomyślałam o tym ze przez moje udawanie cierpią inni, że krzyczę na wszystkich wokół, że rzucam talerzami i klne. I wtedy zaczęłam współczuć każdemu kto mnie zostawial, to cos strasznego. /robcochcesz
|