Spoglądając już tylko na blizny przypominam sobie kiedy i dla kogo je zrobiłam , powracają do mnie miłe wspomnienia , czytam nasze stare rozmowy , oglądam nasze stare zdjęcia , wszystko do mnie wraca i zaczynam sie uśmiechać , kiedy nagle spoglądam w teraźniejszość i znów wszystko znikło nie mam ciebie ani siebie ,
Ty mnie nienawidzisz chodź sama nie wiem dlaczego nic Ci chyba nie zrobiłam , niestety Ty mi dużo , jestem sama, smutna Ty jak i cały świat mnie nie dostrzega , jestem jak powietrze , a dokładniej jak dwutlenek węgla , nikt mnie nie widzi nie słyszy i nie czuje , w przeciwieństwie do powietrza ja nie jestem potrzebna , Ty już ułożyłeś swoje życie , moje jest w kawałkach , nie mogę sie pozbierać i chociaż w dzień sie śmieje , to w nocy płacze nie chce żyć , a tym bardziej sie tłumaczyć pewnego dnia spojrzę na wszystko z góry i na Ciebie też spojrzę , dopilnuje Twego szczęścia żebyś chociaż Ty wyszedł na tym dobrze .
|