....Potem powiedz mi jaki jestem okropny, ale że mimo tego zawsze będziesz mnie kochać
Później po tym wszystkim popchnij mnie w następstwo niszczącej ścieżki, na której jesteśmy
Dwóch psychopatów ale wiemy, że nie ważne ile noży wbijemy sobie w plecy
To i tak je zachowamy, bo jesteśmy tak szczęśliwi
Razem, przenosimy góry, nie róbmy z igły widły,
Uderzyłaś mnie dwa razy, tak, ale kto to liczy?
Mogłem cię uderzyć nawet trzy razy, zaczynam tracić rachubę
Ale razem będziemy żyć wiecznie, znaleźliśmy fontannę młodości
|