`-Nie. Nie spędzę tej nocy sama, nie licz na to. Ten facet w przeciwieństwie do Ciebie umie słuchać. Kiedy wpijam się w jego wargi, robi mi się gorąco. Tracę przy nim wszystkie zmysły. Sprawia, że zapominam o całym świecie. Nic mnie przy nim nie obchodzi. Jest fantastyczny. - po tych kilku zdaniach, zakończyła rozmowę i rzuciła telefon na łóżko. -Chodź kochanie - szepnęła chwytając w dłoń miodowego Jack'a Daniels'a - Niech ten frajer myśli, że jestem szczęśliwa.
|