Mimo wszystko nie poddajemy się, walczymy i trwamy. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Nikt też za nas nie naprawi tego co spieprzyliśmy. Razem, czy osobno, w tłumie czy samotnie, brniemy naprzód goniąc szczęście, które złośliwie wciąż nam umyka. Nadzieja po cichu niezauważalnie kroczy obok a wola walki przegania smutek. Bywa, że ostatkiem sił wstajemy, ale życie toczy się dalej.
|