- to koniec - dlaczego? - bo już nie czuję tego
co czułam, już nie wariuje, już nie stroję się
godzinę przed lustrem, już nie sprawdzam co
10 minut telefonu, czy oby na pewno nie
dzwoniłeś, a ja może po prostu nie
usłyszałam, już nie pytam po raz kolejny
sąsiadki czy cię widziała i czy widziała, jaki
jesteś cudny, już nie nazywam swych miśków
twoim imieniem..
|