- Ale było także wiele innych kobiet? - Kiedy jestem z Tobą, wiem, że nie było żadnej - wyjaśnił, co oczywiście znaczyło, że naprawdę było ich wiele. - Ale dlaczego ja? Wydawał się zatopiony w myślach. - Jak mogłabyś to nie być Ty? - spytał wreszcie.
|