Boję się, że za rok, dwa, siedem zapomnę o tym, że 29 maja to Twój dzień. Będę siedziała w gronie przyjaciół, którzy niewątpliwie zsunęli Cię na drugi plan, bo są każdego dnia. Nie chce pewnego czerwcowego dnia, przypomnieć sobie, że zapomniałam zapalić świeczkę na Twoim grobie. Nie wyobrażam sobie być w tym dniu naprawdę szczęśliwa, zamiast udawać tak pozytywną osobę. Wiesz, wstydzę się tych dni, kiedy uświadamiam sobie, że tak dawno o Tobie nie myślałam, że nie zastanowiłam się co Ty byś powiedział, czy moje decyzje by Cię ucieszyły. Kocham Cię przyjacielu, chce żeby zawsze tak było./s_l
|