Wychodzę się przejść, właśnie dopaliłem skręta,
czuję się jak na safari, wszędzie jebane zwierzęta,
mijam typa, wita się, za chuj go nie kojarzę,
lepiej niech nie pyta co słychać, bo go, kurwa, obrażę,
zapytał, jebany, no to teraz się zacznie,
zaraz poznam jego plany, osiągnięcia, aspiracje.//Eripe
|