Mam dość, dlaczego Ty mnie opuszczasz , dopomóż mi , nie rób mi tego , nie niszcz mnie, za co ? Proszę.. Nie ! Słyszysz krzyczę do Ciebie , wołam Cie z całych sił ukrytych w moim serduszku, gdzie jesteś ? Bądź tu przy mnie, dlaczego mi to robisz ? Dobrze wiesz czego potrzebuje , przecież zawsze jestem przy Tobie , nie niszcz mnie , proszę, Widzisz moje łzy, codziennie widzisz jak płaczę, ja już nie potrafię się trzymać , to nie to , jak długo można , to już rok, tak aż rok, a ja nadal muszę tego doświadczać , gdzie jesteś , Boże..
|