[cz. II] "haha Słońce nie zrobisz tego, bo za bardzo mnie kochasz"- usłyszałam. "to że Cię kocham to jedno, ale to że mnie denerwujesz to drugie. ostatni raz siedzę z Tobą na zajęciach. zawsze musisz być taki wkurwiający?"- spojrzałam na Niego z uśmiechem. "nie, nie zawsze, tylko wtedy gdy się uśmiechasz, a właśnie wtedy wyglądasz tak słodko. a mówiłem Ci już że masz zajebiste perfumy?" – powiedział znowu mnie zaczepiając. "tak mówiłeś, ale to nie zmienia faktu, że jesteś dzisiaj wyjątkowo wkurwiający.", "za to Ty jesteś wyjątkowo marudna Słońce."- powiedział puszczając oczko. uśmiechnęłam się do niego po raz kolejny i wróciłam do swoich notatek, ciesząc się z tego faktu, że jest jedynym kumplem na tej uczelni, do którego mogę się zwrócić z każdym problemem i jest pierwszym facetem, dzięki któremu zaczynam wierzyć w przyjaźń damsko-męską. / ibelieveinlovex3
|