Zabierz mi dom, żebym nie miał dokąd wrócić, zabierz znajomych , spoko . przecież nienawidzę ludzi. Weź momenty z mego życia, które chciałbyś przeżyć, weź moje problemy by sie z Nimi zmierzyć. Zabierz mi ręce , choć nie z tych co czynią dobro i nie jestem pewien czy ją mam, to zabierz wolność.
|