“ Podobało się jej to, co już o nim
wiedziała. Był dobry. Był przystojny - choć
na pewno nie w takim stylu, jak na wpół
nadzy mężczyźni na plakatach wiszących w
całym mieście. Nie, on był atrakcyjny w
odmienny sposób. Sprawiał wrażenie
pewnego siebie, a jednocześnie był wrażliwy
- jeśli to w ogóle było możliwe - i na pewno
nie był arogancki. Był męski, nie będąc
macho ”
|