Wkurwia mnie pomału już wszystko i wszyscy , sory garstka tych WSZYSTKICH.. Ciągle piszą , ciągle dzwonią, ale czy oni nie mogą zrozumieć , że nie jestem w nastroju ? Że nie chce mi się pisać ani z nikim gadać ? Czy to tak trudno zauważyć ? Myślę , że niewidomy by zauważył....
|