łzy spływają po moich policzkach i uderzają o biurko. ręce całe się trzęsą i nie mogę złapać oddechu. w serduszku czuje takie bolesne kucie. Tak bardzo boli myśl, że już jutro Cię tu nie będzie, tak bardzo tęsknie, a to dopiero kilka godzin. Ale Braci się nie traci prawda? Wrócisz, i będzie jak dawniej? Przecież tak się umówiliśmy. Dalej jesteś dla mnie jak rodzina, jesteś moim braciszkiem i zawsze nim będziesz. RAZEM PONAD KILO pamiętasz? Ja tu będę, będę czekać a jak wrócisz to rzucę Ci się na szyje. Do zobaczenia za rok Braciszku.. Będę pamiętać.. / podobnodziwka...
|