“Ola była najgrubsza w klasie, to podstawowa, Gdzie największe przykrości zawsze sprawiają słowa, Każdy w klasie żartował, że miała ksywę wieloryb, ej, Często płakała, sama chodziła na tory, Myślała, że to świat jest chory, a nie ci ludzie, Którzy się ciągle śmiali, że chodzi w tej samej bluzie, Osamotniona na murze, doszła do pewnych wniosków, I zaczęła ćwiczyć, już nie chciała skakać z mostu, Dieta cud zamiast proszków, ciężkie ćwiczenia, W dół kilogram za kilogramem i już ich nie ma. Wystarczyła jej wena, musiała się przekonać, Że własną, ciężką pracą wszystko można dokonać, Dzisiaj ta gruba Ola wcale już nie jest gruba, Schudła dwadzieścia kilo bo wierzyła, że się uda, Nie trzeba wierzyć w cuda, wystarczy wierzyć w siebie, Możesz osiągnąć wszystko, tylko musisz to wiedzieć.”
|