wstaje, ubieram się - idę do szkoły. nie wagaruję, nie uciekam z lekcji. wracam - pomagam mamie, uczę się, poświęcam czas znajomym. ty - wstajesz w południe, ubierasz się i pijesz do nocy. więc komu wyszło te rozstanie na dobre? ja naprawiam wszystko co zjebałam, ty coraz bardziej się staczasz..
|