wylewał poty za wszystko co zdobył, nigdy nie chciał niszczyć zawsze chciał tworzyć. serce pękało, ale dawał radę. z takiej zawziętości nie był znany żaden, nie odziane dłonie, garda, uderzał... wyobraźnia szeroka, przeciwnicy drzewa, za dużo widział za czasów dzieciaka. uciekał z domu do lasu trenować atak, winny, głowa sałata w jego treningi. sport uratował życie odciągnął używki. do dzisiaj to mówi, że kocha uderzać. wyładuj złość, nie możesz z nią przegrać. był cieniem bo nikt nie widział go wcześniej, kto widział, wiedział, że ma żelazne serce. wiesz co najlepsze? nikt nie widział jak płakał, ten chłopak już kilka lat choruje na raka..
|