Ja ? Ja rozumiem kazdy oddech i chyba zawsze rozumiałem. Pewnie wczoraj by przyszedl,zabrał na spacer, kupił rajstopy , zreszta podarlby je chwile po tym, bo wlasnie za podartymi umiał tęsknić...bluzke jak plamila to chwile wczesniej słyszała z jego ust... Slodko jesz tego fish burgera, spadł Ci sos na prawego ;) ale nie przejmuj sie , wytre, wylize tylko powiedz mi z czy jeszcze umiem...czy moze ona umiała by lepiej...Skad to wiem, przeciez dalas mi sie pokonać, poznawalem Cie jak umiałem , pyralas co robi, obserwował, uczył sie. Byl gotowy na każda walkę ,lubił walczyć. Tylko nie chciał zebys wierzyła dłużej w to co da sie wymazać! Glupi? Nie, on zawsze mnie kochał. Kochał całą nasza rodzinę i wiesz co, wlasnie ja odzyskał...
|