" W ogóle studia czy nauka to był jeden wielki miękisz . Nikt nie mówił człowiekowi, co go może spotkać w prawdziwym świecie. Wbijali mu do głowy same teorie, a nigdy nie mówili, jak twardo jest na ulicy. Wykształcenie mogło człowieka okaleczyć do końca życia. Książki mogły go rozmiękczyć. Kiedy je wreszcie odkładał i wychodził tam, gdzie toczy się prawdziwe życie, okazywało się, że potrzebne jest właśnie to, o czym nikt mu nigdy nie mówił."
|