Obwiniasz cały świat. Nie dostrzegasz prawdy. Wszyscy na około są źli, tylko nie Ty. Ty uważasz, że robisz wszystko dobrze. Dobrze wiesz, że robisz coś źle, skoro jesteś nieszczęśliwy, skoro uważasz że nie zasługujesz na to. Zasłużysz tylko swoim podejściem, zrozumieniem siebie samego. Jeżeli nie chcesz nic zmieniać, to zamknij się w pokoju i dalej się użalaj. To Ci i tak nie pomoże, więc rusz się.
|