PART 2 :a My? My zaczeliśmy powoli rozmawiać , poznawać się , nawet zdarzało nam się siedzieć razem. Aż z czasem nasze rozmowy czy siedzenie razem stało się czymś naturalnym. W grudniu nawet zaczeliśmy pisać ze sobą po szkole , czy w przerwach świątecznych. i ta piosenka , którą urzekłeś mnie do końca chyba już bo jak wszyscy wiedzą muzyką u mnie wygrasz wszystko. Myslovitz. Ty? Koleś który żyje rapem? taki zespół? Oniemiałam. Coraz bardziej się poznawaliśmy. Zaufaliśmy sobie. Zauroczyłeś mnie swoją osobą, Ale tą osobą , którą znałam ja. Nie wzór który wszyscy znali. Ja poznałam Cię innego. Prawdziwego. Staliśmy się przyjaciółmi. Chociaż wydawało się to niemożliwe , stało się. Teraz po roku nienawiść zastąpiła mocna przyjażń , zamiast kłótni i wyzwisk są szczere rozmowy i słowa otuchy , zamiast unikania się przyjeżdżamy do siebie. a najlepsze jest to , że mam tą pewność gdyby przyszło Ci wybierać mniędzy mną a chłopakami z klasy bez mrugnięcia okiem wiem , że wybrał byś mnie.
|