- przepraszam ze sprawiłem ci ból.
- sama o niego prosiłam. Jednak nie sądzę abym potrafiła być taka jak byś chciał bym była.
- jesteś taka jakbym chciał.
- nie rozumiem, przecież nie spełniam twoich wymagań.
- masz racje. Powinienem pozwolić ci odejść. Nie jestem kimś odpowiednim dla ciebie.
- nie chce odchodzić.
- ja też tego nie chce. Odkąd cie poznałem moje życie się zmieniło.
- ja też. Zakochałam się z tobie.
- nie. Nie możesz mnie kochać.
- dlaczego?
- ponieważ nie potrafię dać ci szczęścia.
- ale dajesz mi je.
- nie w tej chwili, nie gdy jestem sobą.
- a wiec to naprawdę koniec. Nigdy tego nie przezwyciężymy? W takim razie lepiej już pójdę.
- nie, nie odchodź.
- nie ma sensu, abym zostawała.
|