"(...) I nawet kiedy będę sam, nie zmienię się - to nie mój świat. Przede mną droga, którą znam, którą ja wybrałem sam. Tak zawsze genialny, idealny muszę być i muszę chcieć super luz i już setki bzdur i już to nie ja.
(...) wiesz lubię wieczory, lubię się schować na jakiś czas i jakoś tak nienaturalnie, trochę przesadnie pobyć sam, (...) tylko że tutaj też, wiem, kolejny raz, nie mam szans, być kim chcę... "
|