Nie wiem dlaczego dziś odczuwam tą rozłąkę najmocniej. Jakoś tak ciężko na sercu i smutno. Jak wcześniej nie miałam czym płakać, tak dziś łzy same napływają mi do oczu. Może też dlatego, że zamknęłam dziś pewien okres w swoim życiu, a mianowicie skończyłam szkołę. Chętnie pochwaliłabym mu się świadectwem i złotą odznaką, którą otrzymałam. Chyba dziś szczególne odczuwam to, że jego już nie ma.
|