Nie lubię spotykać starych znajomych, tych których nie widzę już trzeci rok,
bo co mam powiedzieć, że fajny mam pomysł, pogadajmy gdzie z kim kto,
i wiem, że widzi mnie już, bo macha mi już, i czeka na światłach,
i czuję jak w kieszeni nóż otwiera sam się,
i teraz patrz akcja:
- Cześć.
- Cześć.
- Co tam?
- Nic. U mnie to samo gówno, wiesz.
I nie chcę już pytać co u niej,
bo w sumie to co mnie to, kurwa,no późno jest.
|