Chcę zabrać Cię gdzieś tak, abyś wiedziała, że mi zależy, ale jest tak zimno i nie mam pojęcia, gdzie. Przyniosłem Ci bukiet żonkili ze śliczną wstążką, ale nie zakwitną tak, jak było to ostatniej wiosny. I pragnę Cię pocałować, sprawić, abyś czuła się dobrze, ale jestem zbyt zmęczony, by dzielić się nocami. Chcę płakać i pragnę kochać, ale wypłakałem moje wszystkie łzy.
|