"Macie historię, na ścianie, na fejsie te parę zdjęć. I co? Ja mam w to wejść i to zburzyć kopem? Powiedzieć ci, że twoje szczęście to fejk, a mnie sumienie żre. Nie umiem pieprzyć tego jak on. Nie wiem, jak on może obok ciebie leżeć tak bez skruchy. Nie rzuca cię, woli robić dalej szmatę ze związku. To nie w porządku, to chore, on jest dalej z tobą, a ja się głowię, co powiem, gdy staniesz obok. Wybacz mi, śmieszne to. Znają na mieście go na dobrze."
|