Nasza miłość pokonywała wszystko, nigdy nie pozwalaliśmy jej zgasnąć, przebaczaliśmy sobie każdy,nawet najgorszy czyn. Była mocniejsza od skał, najgorętsza, moja pierwsza, nie porównywalna do tych które niedawno przeżyłam. Pozostawiła tak wiele wspomnień po sobie, które pozostaną w pamięci na zawsze. Myślami czasami wracam do niej i na skórze pojawia się gęsia skórka, serce przyspiesza, a łzy spływają po policzkach.Zamykam wtedy oczy i widzę Ciebie, uśmiech który kruszył wszystkie mury ,słysze Twój głos z lekką chrypką i tak bardzo seksowny, czuję smak Twoich ust i zapach perfum które uwielbiałam. Kiedy otworzę oczy wybucham jeszcze gorszym płaczem, nie moge określić tego co wtedy czuje. Jest to okropne uczucie, niewiem.. może bezsilności?. Wiesz.. serca nie oszukam, ono nadal za Tobą cicho woła...
|