Widziałam wszystko jak na jakimś ocenzurowanym filmie. Twoje usta na mojej szyi, ręce błądzące po moim półnagim ciele i blask księżyca wkradający się zza okna. Nie mogłam uwierzyć w magię tej nocy, w twoją obecność i namiętność. Dopiero o poranku kiedy obudziłam się obok ciebie zrozumiałam co się stało. Byłam najszczęśliwszą kobietą na świecie a ty jakby nigdy nic spałeś słodko jak siedmioletni chłopiec.
|